Dochodzenie roszczeń od emitenta.

Dochodzenie roszczeń od emitenta.

Co robić gdy emitent obligacji nie dokonał ich terminowego wykupu? Niestety takie sytuacje zdarzają się coraz częściej. W ostatnim czasie spółki coraz chętniej korzystają z finansowania za pomocą emisji obligacji korporacyjnych. W związku z rosnącym trendem pozyskiwania w ten sposób kapitału, wiele osób decyduje się na inwestycję swoich oszczędności w dobrze prosperujące spółki (a przynajmniej w spółki, które sprawiają wrażenie dobrze prosperujących).

Na przestrzeni ostatnich lat zwiększyła się liczba pokrzywdzonych obligatariuszy, a co za tym idzie również i liczba spraw sądowych przeciwko emitentom wzrosła. Pojawia się również coraz więcej doniesień o oszustach, którzy wykorzystując niewiedzę niedoświadczonych inwestorów, zachęcają ich do nabycia obligacji najczęściej niezabezpieczonych, obiecując pewną i bezpieczną inwestycję. Jak uchronić się przed takimi zabiegami oraz co robić w sytuacji gdy emitent nie chce wykupić obligacji lub zwrócić nam naszych pieniędzy?

 

Obligacje zabezpieczone i niezabezpieczone. Sposoby weryfikacji.

Najczęstszymi sposobami zabezpieczeń obligacji są hipoteka, zastaw oraz oświadczenie o dobrowolnym poddaniu się egzekucji w trybie art. 777 § 1 pkt 5 kodeksu postępowania cywilnego (tzw. „siódemki”). Hipoteka stanowi zabezpieczenie wierzytelności wynikającej z oznaczonego stosunku prawnego. Jest ustanawiana na nieruchomości i docelowo ma stanowić zabezpieczenie, z którego pokrzywdzony obligatariusz będzie mógł się zaspokoić w pierwszej kolejności (przed innymi dłużnikami osobistymi emitenta). Zastaw działa podobnie do hipoteki, z tą jednak różnicą, że może być ustanowiony jedynie na rzeczach ruchomych. Natomiast oświadczenie o dobrowolnym poddaniu się egzekucji stanowi rodzaj zabezpieczenia wierzytelności względem dłużnika, które umożliwia pozasądowe dochodzenie i egzekucję wierzytelności.

W praktyce jednak, ustanowione zabezpieczenia nie zawsze są w stanie zrekompensować poniesione przez obligatariuszy starty. Wynika to głównie z tej przyczyny, że proponowane przez emitenta przedmioty zabezpieczenia przedstawiają niższą wartość niż szacowana na moment emisji obligacji lub stanowi takie zabezpieczenie, z którego ciężko jest przeprowadzić egzekucję (np. nieruchomość, na której została zbudowana specjalistyczna infrastruktura).

W przypadku zdecydowania się na zakup obligacji, należy z całą pewnością dobrze zapoznać się z sytuacją finansową spółki oraz sprawdzić sprawozdania finansowe emitenta za ubiegłe lata. Dodatkowo w sytuacji, gdy zdecydujemy się na zakup obligacji przez pośrednika – należy sprawdzić, czy posiada odpowiednie kwalifikacje oraz zezwolenie (udzielane przez Komisję Nadzoru Finansowego). W obecnych czasach, niestety wiele osób zajmuje się oferowaniem obligacji nie posiadając przy tym stosownych uprawnień, a co za tym idzie oferowane są instrumenty niepewne lub niedostosowane do potrzeb inwestorów.

Pomocne może okazać się sprawdzenie emitenta w Rejestrze Zobowiązań Emitentów prowadzonym przez Komisję Nadzoru Finansowego. Warto z niego skorzystać przed zakupem obligacji korporacyjnych. Zamiarem wprowadzenia tego rejestru było zwiększenie bezpieczeństwa inwestorów oraz większa transparentność rynku, poprzez udostępnienie inwestorom możliwości przeprowadzenia oceny skali zadłużenia emitentów z tytułu obligacji (co pozwali uniknąć podjęcia decyzji o zainwestowaniu w spółkę, której przyrost salda zadłużenia obligacyjnego jest już zbyt wysoki).  

Windykacja sądowa. Sposoby.

W sytuacji gdy emitent nie chce dobrowolnie wykupić obligacji, a ustanowione zabezpieczenia nie dają podstawy do przedsądowej egzekucji, konieczne jest podjęcie kroków do odzyskania zainwestowanych środków. Skierowanie powództwa do sądu pozostaje w zasadzie jedynym rozwiązaniem.

Wytoczenie powództwa sądowego zazwyczaj wiąże się z dodatkowymi kosztami po stronie wierzyciela (obligatariusza), który już poniósł starty związane z nieudaną inwestycją. Dlatego bardzo ważny jest wybór właściwej procedury postępowania spośród dostępnych w kodeksie postępowania cywilnego: nakazowej, upominawczej lub zwykłej.

POSTĘPOWANIE NAKAZOWE

Najkorzystniejszą, dla obligatariusza formą do dochodzenia roszczeń od emitenta będzie złożenie pozwu o wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym. Opłata sądowa od pozwu wynosi jedynie ¼ z 5 % wartości roszczeń, a nie 5 % jak w przypadku postępowania zwykłego lub upominawczego. Dodatkowo, czas dochodzenia roszczeń w przypadku wydania nakazu zapłaty jest skrócony, gdyż sędzia wydaje taki nakaz na posiedzeniu niejawnym, bez przeprowadzania rozprawy – w przypadku uznania, że nasze roszczenie jest zasadne. Dodatkowo, nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym, z chwilą wydania stanowi tytuł zabezpieczenia, wykonalny bez nadawania mu klauzuli wykonalności. Powyższe umożliwia ustanowienie zabezpieczenia na majątku dłużnika do czasu zakończenia postępowania sądowego co jest niezwykle istotne w sytuacji gdyby dłużnik chciał się wyzbyć majątku.

Ponadto, w przypadku gdy emitent zdecyduje się na wniesienie zarzutów od nakazu zapłaty będzie musiał ponieść opłatę w wysokości ¾ z 5 % wartości przedmiotu sporu, a zatem ciężar finansowy zostaje przeniesiony w tym wypadku na dłużnika.

POSTĘPOWANIE UPOMINAWCZE

Postępowanie upominawcze jest w zasadzie podobne do postępowania nakazowego. Obligatariusz również wnosi pozew o wydanie nakazu zapłaty. Również czas dochodzenia roszczeń, w przypadku wydania nakazu zapłaty jest skrócony, gdyż sędzia wydaje taki nakaz na posiedzeniu niejawnym, bez przeprowadzania rozprawy. Niemniej jednak opłata sądowa od pozwu w tym przypadku wyniesie już 5 % wartości roszczeń. Dodatkowo, nakaz zapłaty wydany w postępowaniu upominawczym nie stanowi tytułu zabezpieczenia (tak jak nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym). Powyższe oznacza, że aby móc wykonać jakikolwiek ruch należy czekać na uprawomocnienie się wyroku sądu oraz nadanie mu klauzuli wykonalności. Natomiast, jeśli emitent zaskarży nakaz zapłaty w terminie – sprawa trafi do postępowania zwykłego.

POSTĘPOWANIE ZWYKŁE

Postępowanie zwykłe różni się od wyżej wymienionych postępowań o wydanie nakazu zapłaty. Obligatariusz wnosi pozew o zapłatę, natomiast sąd wyznacza rozprawę. Dopiero po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, sąd jest władny wydać wyrok. Opłata sądowa od pozwu w tym przypadku wyniesie (tak jak w postępowaniu upominawczym) 5 % wartości roszczeń.

Z punktu widzenia obligatariusza…

… najkorzystniejsze jest wytoczenie powództwa w postępowaniu nakazowym. Do przygotowania takiego powództwa należy się dobrze przygotować, a przed wszystkim przeanalizować posiadane przez nas dokumenty (w tym te otrzymane od emitenta, takie jak warunki emisji obligacji czy odcinki zbiorowe, korespondencja mailowa oraz potwierdzenia płatności). Aby sąd wydał nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, przedstawione przez nas fakty powinny być udowodnione dokumentem urzędowym lub zaakceptowanym przez dłużnika rachunkiem lub wezwaniem dłużnika do zapłaty i pisemnym oświadczeniem dłużnika o uznaniu długu. Z przepisu nie wynika zatem wprost, że należności z obligacji stanowią podstawę do wydania przez sąd nakazu zapłaty (tak jak w przypadku weksli oraz czeków). Nie oznacza to jednak, że uzyskanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym w przypadku roszczeń z obligacji jest niemożliwe.

Zgodnie bowiem z definicją legalną obligacji, zawartą w ustawie z dnia 15 stycznia 2015 r. o obligacjach: obligacja jest papierem wartościowym emitowanym w serii, w którym emitent stwierdza, że jest dłużnikiem właściciela obligacji, zwanego dalej "obligatariuszem", i zobowiązuje się wobec niego do spełnienia określonego świadczenia. Prawidłowa wiec ocena prawna charakteru zobowiązania wynikającego z obligacji wskazuje, na to że obligacja to nic innego jak oświadczenie dłużnika o uznaniu długu!

  • Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 27 października 2015 r. w sprawie o sygn. akt I ACa 1166/15 wskazał, że za zaakceptowany przez dłużnika rachunek w rozumieniu art. 485 § 1 pkt 2) KPC można uznać także dokument obligacji, co zdaniem Sądu wynika wprost z definicji legalnej obligacji zawartej w art. 4 ust. 1 ustawy z dnia 15 stycznia 2015 r. – o obligacjach.
  • Również Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 5 października 2005 r. w sprawie II CK 102/05 wskazał, że z uwagi na legalną definicję obligacji, tego rodzaju papier wartościowy, spełnia wymogi, o których mowa w art. 485 § 1 pkt 2 k.p.c. Do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym uprawnia każdy dokument prywatny, którym powód wykazuje istnienie zobowiązania i jego akceptację przez dłużnika.

Powyższe stanowisko niestety nie jest stanowiskiem powszechnym wśród sądów, w związku z czym roszczenia obligatariuszy nadal są rozpatrywane w ramach innych niż nakazowe, postępowań procesowych, co wiąże się z wieloma niedogodnościami dla pokrzywdzonego obligatariusza.

Przekonanie Sądu do wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym na podstawie roszczenia z obligacji jest trudne, ale nie jest niemożliwe. Zgromadzenie niezbędnych dokumentów oraz właściwa argumentacja będą niezbędne do wykazania istnienia zobowiązania emitenta oraz jego wysokości, a także charakteru prawnego obligacji (uznania długu). Odpowiednie przygotowanie pozwu i przedłożenie właściwych dokumentów, a także zgłoszenie stosownych wniosków – z pewnością przybliży nas do szybkiego uzyskania nakazu zapłaty i zmniejszenia kosztów dochodzenia należności!

*W tym miejscu należy wskazać, że na podstawie nowelizacji ustawy z 9 listopada 2018 r. o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem nadzoru nad rynkiem finansowym oraz ochrony inwestorów na tym rynku nastąpiła pełna dematerializacja obligacji. Powyższa nowelizacja weszła w życie z dniem 1 lipca 2019 r. Jednym z jej kierunkowych założeń w przedmiotowym obszarze było wprowadzenie obowiązkowej dematerializacji wszystkich obligacji emitowanych od tej daty. Obowiązkowa dematerializacja wszystkich obligacji, oznacza, że wszystkie te kluczowe dla obrotu papierami wartościowymi instrumenty finansowe przestały mieć formę dokumentu. Obligacje wyemitowane, po dacie nowelizacji ustawy są zdematerializowane i podlegają obowiązkowej rejestracji w Krajowym Depozycie Papierów Wartościowych S.A. Powyższa nowelizacja zdecydowanie przyczyniła się do zwiększenia pewności obrotu papierami wartościowymi.

Jeśli szukacie wsparcia w odzyskaniu należności od nieuczciwego emitenta, zapraszam do kontaktu poprzez formularz kontaktowy. Chętnie odpowiem na wszystkie pytania oraz zaproponuję Państwu warunki współpracy z Kancelarią.